Jak suka przygotowuje się do porodu
Maj 13th, 2012
W poprzednim wpisie pisałam m.in. o tym jak odpowiednio przygotować miejsce porodu, dzisiaj kilka słów o tym jak do porodu przygotowuje się suka i jak jej pomóc.
U suk z długim włosem trzeba zadbać o przystrzyżenie sierści w okolicy gruczołu mlekowego, żeby sutki były potem łatwiej dostępne dla szczeniąt i przyciąć też sierść w okolicy krocza i na tylnych częściach ud, co ułatwi umycie tej okolicy po porodzie.
Pod koniec ciąży u ciężarnych suk obserwuje się rozwój gruczołu mlekowego. Wydzielina w gruczole mlekowym pojawia się dopiero w ostatnich dniach ciąży. U suczek rodzących wiele razy, może to być nawet tydzień,dwa przed porodem , zaś u suk rodzących pierwszy raz dopiero w dniu porodu.
W przypadku, gdy gruczoł mlekowy jest słabo rozwinięty, albo jeśli spodziewacie się licznego miotu, warto asekuracyjnie zaopatrzyć się w preparat mlekozastępczy.
To, co może świadczyć o zbliżającym się porodzie, to pewne charakterystyczne zmiany w zachowaniu się przyszłej matki np. zmienny apetyt, bądź jego brak, niepokój, czasem wymioty. Odruch budowania gniazda może wystąpić 3-4 dni przed porodem. Jednak niektóre suczki przygotowują gniazdo 2 tygodnie przed porodem, inne pół godziny przed. Więc jak widzicie żadnych reguł nie ma.
W momencie porodu część samic szuka cichego i ciemnego miejsca i należy im to umożliwić, ale są też takie, które rozpaczliwie garną się do człowieka i szukają jego bliskości i to też należy im ułatwić. Trzeba unikać niepotrzebnego denerwowania pupilki, nie przeszkadzać jej, nie zaglądać do niej co pięć minut, chyba że sama do nas przyjdzie.
Radzę zachować spokój bo poród zbliża się wielkimi krokami…
Poród u suki – jak przygotować się do porodu u suki?
Maj 7th, 2012
Zbliżający się poród to czas budzący wiele emocji u właścicieli. Czekacie z zapartym tchem, chcecie się do tego jak najlepiej przygotować i w razie potrzeby być pomocnym, a jednocześnie boicie się, czy dacie sobie radę, czy wszystko przebiegnie prawidłowo, a jeśli nie, to co robić?
Dzisiaj i w kilku kolejnych wpisach będę chciała przybliżyć Wam pewne normy, co do przygotowania się, miejsca porodu i oswojenia się ze zjawiskami, które są podczas porodu normalne.
Jak pomóc i kiedy szukać wsparcia u lekarza weterynarii?
Zawsze dobrze jest się rozeznać, czy w czasie zbliżającego się terminu porodu Waszej suczki, lekarz prowadzący będzie dostępny, a jeśli nie, to mieć kontakt do najbliższej lecznicy całodobowej.
Są właściciele, którzy najchętniej przy pierwszych oznakach zbliżającego się porodu przywieźliby suczkę do lecznicy i tam zostawili na czas porodu. O nie! Taka rzecz dozwolona jest jedynie w sytuacji, gdy poród nie przebiega prawidłowo. Ale o tym później. Teraz spróbuję przybliżyć Wam, co tak w ogóle znaczy „prawidłowo”.
Przede wszystkim nie wolno suce przeszkadzać. A czasem Wasze zagubienie i krzątanie się, może ją denerwować. Ale nie martwcie się, każdy kolejny poród to już większe doświadczenie:-)
Jak przygotować miejsce porodu?
Zacznijmy może od tego, gdzie urządzimy suczce miejsce na poród. Zaznaczam od razu, że nie ma idealnego miejsca. Czasem to, co nam może wydawać się wygodne i super, naszej milusińskiej nie przypadnie do gustu i zagnieździ się w Waszej szafie lub łóżku. No cóż… różnie bywa, mówi się trudno a potem się sprząta.
Miejsce do porodu powinno być ciche, zacienione, jak najdalej od hałasu i obcych ludzi. Nie mogą tam występować przeciągi, powinno być ciepło i bezpiecznie. W razie potrzeby też takie, żeby można było zapewnić dogrzewanie. Idealna temperatura to 26 stopni C.
Takie gniazdo dobrze jest wysłać materiałem, który będzie można łatwo uprzątnąć i wymienić na czysty. Gazety na początek wcale nie są tutaj głupim pomysłem, a już po akcji porodowej, kiedy i suka i szczenięta są czyste, rozłożyć koce czy legowisko.
Często właściciele chcąc dobrze, przygotowują piękne legowisko, którego urok i praktyczność pryska przy pojawieniu się wód płodowych, płodów, łożysk itp. Należy zdawać sobie sprawę, że poród to proces raczej brudny i mało pachnący. Dlatego na ten niezwykły czas lepiej zaopatrzyć się w ligninę i gazety, dobrze sprawdzają się również podkłady ginekologiczne. Dopiero w dalszej kolejności legowisko i kocyki.
W zależności od tego jak bardzo suczka zżyta jest z właścicielem, kojec porodowy należy ustawić w cichym rogu pokoju, albo w osobnym pomieszczeniu. To również z myślą o przyszłości, aby nie zakłócać później jej spokoju, kiedy będzie karmiła. Podstawowa zasada to zakaz wprowadzania obcych osób do miejsca, gdzie będzie przebiegał poród. Poza tym musi być to również miejsce, z którego suka będzie mogła spokojnie wyjść, ponieważ każda matka musi czasem odpocząć od swoich dzieci.
Suczkę trzeba także przyzwyczajać do miejsca, które dla niej przygotowujemy. Na około dwa tygodnie przed porodem trzeba wprowadzać ją do kojca czy pokoju dla niej przygotowanego i oswajać ją ze spaniem i przebywaniem w tym miejscu.
Ciąg dalszy nastąpi:-)