Babeszjoza i kleszcze, cz. 1
Styczeń 26th, 2011
W kolejnych wpisach chciałabym przybliżyć Wam temat kleszczy oraz choroby zwanej Babeszjozą i zagrożenia, jakie ona ze sobą niesie.
Na początek nieco teorii…
Babeszjoza jest chorobą wywoływaną przez pierwotniaki pasożytujące w krwinkach czerwonych i prowadzące do postępującej niedokrwistości. U psów najczęściej spotykanymi gatunkami pierwotniaków są Babesia canis i Babesia gibsoni. Obecnie w obrębie gatunku B.canis rozróżnia się trzy podgatunki: Babesia canis canis, Babesia canis vogeli i Babesia canis rossi, które różnią się między sobą chorobotwórczością oraz gatunkiem żywiciela ostatecznego, jakim jest kleszcz.
Babeszje występują na całym świecie w ciepłym klimacie. Pierwotniaki te różnią się stopniem zjadliwości i szybkością rozprzestrzeniania się. Przyjmuje się, że w Europie występuje przede wszystkim podgatunek B.canis canis, ale wiadomo, że u psów może pasożytować również B.gibsoni. Ten ostatni jest wprawdzie typowy dla strefy tropikalnej i subtropikalnej, jednak był stwierdzany w Europie u psów przywożonych z tropików.
Babeszje są przenoszone przez wiele gatunków kleszczy. Poza tym do zakażenia może dochodzić także podczas transfuzji krwi. Babeszje namnażają się w erytrocytach i powodują wewnątrznaczyniową niedokrwistość hemolityczną. Pierwotniaki atakują krwinki czerwone, gdzie usadawiają się parami. Mają kształt gruszkowaty, połączony węższym końcem.
Rezerwuarem i przenosicielem pasożyta są przede wszystkim kleszcze i prawdopodobnie dziko żyjące zwierzęta mięsożerne. Rolę żywiciela pośredniego pełni w tym przypadku pies, natomiast żywicielem ostatecznym jest kleszcz. W cyklu rozwojowym kleszcza pospolitego wyróżnia się jajo, larwę, nimfę oraz postacie dorosłe: samca i samicę. Kleszcz pospolity atakuje niemal wszystkie gatunki lądowe gadów, ptaków i ssaków, natomiast wszystkie aktywne stadia rozwojowe preferują organizmy stałocieplne.
Zarażenie psów następuje poprzez wprowadzenie do skóry wraz ze śliną kleszcza sporozoitów Babesia. Sporozoity przekształcają się w trofozoity, które dzielą się na dwa merozoity. Merozoity z kolei opuszczają krwinkę, by po chwili zaatakować kolejne erytrocyty. Bywa, że merozoity opuszczają krwinki bez ich uszkodzenia.
Okres wylęgania babeszjozy u psów waha się od kilku dni (2-5 dni) do kilku tygodni lub miesięcy (nawet do 2 lat), co sprawia, że pierwotniak jest bardzo niebezpieczny i zagraża życiu zwierzęcia.
Nie piszę tego wszystkiego, żeby Was zanudzić, ale często pytacie mnie: skąd te kleszcze, co to w ogóle ta babeszjoza, skąd objawy w zimie, a przecież nie byliście w lesie, a dlaczego mój pies jest tak szybko w takim złym stanie, a że nie było przecież krwi w moczu, nie znaleźliście kleszcza, dlaczego choruje kolejny raz, przecież ma obrożę??
Dlatego właśnie zaczynam od przybliżenia samego pasożyta – Babesii i jego roznosiciela – kleszcza. W kolejnym wpisie postaram się przybliżyć tematy związane z objawami, rozpoznawaniem, leczeniem i najważniejsze, czyli zapobieganiem.
Kilka słów o kleszczach
Kleszcze są rezerwuarem i wektorem wielu chorób niebezpiecznych dla człowieka i zwierząt. Powodują też uszkodzenia skóry, które stają się wrotami zakażenia. Przy znacznych inwazjach powodują osłabienie a ich ślina ma właściwości uczulające i toksyczne.
W Polsce do stałych elementów zalicza się około 20 gatunków Ixodida, kolejnych kilkanaście to gatunki zawlekane. Wśród polskich kleszczy wyróżnia się trzy grupy:
- kleszcze gniazdowo-norowe ( większość polskich gatunków), które żyją w gniazdach, norach, jamach i jaskiniach, a także na strychach i poddaszach
- kleszcze pozagniazdowe ( aktywne osobniki można zbierać z roślin)
- kleszcze norowo-pozagniazdowe.
Największą rolę w roznoszeniu patogenów odgrywają gatunki pozagniazdowe, do których należy występujący na terenie całej Polski kleszcz pospolity Ixodes ricinus. Kleszcz ten charakteryzuje się wyraźną dynamiką sezonowej aktywności. Kleszcze w Polsce są aktywne od wczesnej wiosny do późnej jesieni z wyraźnie zaznaczonym szczytem wiosennym (kwiecień-czerwiec) i nieco słabszym jesiennym (wrzesień-październik).
I rzeczywiście częstotliwość i nasilenie występowania babeszjozy pokrywa się ze szczytami aktywności kleszczy. Prawda jednak jest taka, że zachorowania na babeszjozę zdarzyć się mogą praktycznie przez cały rok, co może być wynikiem długiej inkubacji choroby, albo zasiedlania przez kleszcze pomieszczeń dla psów.
Trzeba też pamiętać, iż na babeszjozę narażone są zwierzęta bez względu na rasę, wiek i płeć. Szerokie rozprzestrzenianie kleszczy i ich rola wektora wielu chorób sprawia, że są to jedne z najgroźniejszych pasożytów zarówno człowieka, jak i zwierząt.
Antykoncepcja u suk, cz. 2 – Sterylizacja suki
Styczeń 6th, 2011
W poprzednim wpisie pisałam o antykoncepcji hormonalnej, teraz skupię się na antykoncepcji chirurgicznej.
Nie będę ukrywać, że jestem zwolenniczką sterylizacji w przypadku, gdy suczka nie będzie przeznaczona do rozrodu. Możliwe, że moje przekonania wynikają z faktu, że w pracy często spotykam się z przypadkami ropomacicza, guzów gruczołu mlekowego czy nowotworów narządów rozrodczych i z reguły nie trafiają do mnie młode zwierzęta. Są to przeważnie suczki w średnim wieku lub starsze a u takich zwierząt zabieg w narkozie stanowi większe ryzyko a gojenie ran również bywa spowolnione. Z drugiej strony zdarza się, że po takim zabiegu „ubywa” im lat i żyją zdrowo przez kolejne lata.
Wady i zalety sterylizacji suki
Bzdurą jest twierdzenie, że suka musi mieć szczenięta przynajmniej raz w życiu. Nie! Jeśli nie będzie przeznaczona do rozrodu, może to przynieść więcej szkody niż pożytku i ze względów zdrowotnych lepszym wyborem jest zabieg chirurgiczny. Spotykam się często ze stwierdzeniem, że sterylizacja to wyrządzanie psu krzywdy. Otóż nie. Współczesna wiedza i dostępność środków przeciwbólowych sprawia, że zabieg sterylizacji jest dla pacjentki mniej bolesny. Poza tym sądzę, że bardziej boli guz czy rozwijający się stan zapalny macicy i co gorsze, niesie ze sobą znacznie większe zagrożenie życia.
Postaram się dowieść, że więcej argumentów przemawia za niż przeciw sterylizacji. Chcę Was jednak zapoznać z jednymi i drugimi.
Podobnie jak większość lekarzy weterynarii i źródeł naukowych zalecam wykonanie zabiegu po pierwszej cieczce. Najbardziej sprzyjającym okresem do wykonania owariohisterektomii jest czas około 3 miesięcy po cieczce, kiedy jajniki są nieaktywne a ukrwienie narządu rodnego dużo mniejsze, co z kolei zmniejsza ryzyko krwawienia śródoperacyjnego.
Można dokonać zabiegu sterylizacji przed osiągnięciem dojrzałości płciowej, jednak istnieją obawy, że takie suki mają później większe skłonności do otyłości, nietrzymania moczu, zapalenia okolicy sromu, upośledzeniu ulega zdolność uczenia się i opóźnia się zamykanie nasad kości długich (takie suki mają dłuższe kończyny). Ta metoda ma też swoje zalety, bo do minimum zostaje ograniczone ryzyko wystąpienia guzów gruczołu mlekowego czy ciąży urojonej. Większość specjalistów zaleca jednak zabieg chirurgiczny po pierwszej rui.
Jeśli decydujemy się na zabieg sterylizacji u suki, która ma szczenięta, najlepszy czas to 6-8 tygodni po porodzie, gdy laktacja jest zakończona a szczenięta odsadzone od matki. W przypadku, gdy mamy do czynienia z chorym narządem, zabieg sterylizacji przeprowadzamy po wcześniejszym ustabilizowaniu stanu zdrowia pacjenta.
Dowiedz się więcej na temat antykoncepcji hormonalnej
Jak przygotować suczkę do zabiegu?
Zwykle przed zabiegiem właściciele pytają, jak przygotować suczkę do operacji i jak później z nią postępować? Ponieważ operację przeprowadzamy w znieczuleniu ogólnym, należy pacjentkę poddać 24 godzinnej głodówce i zapewnić dostęp do wody. Dobrze jest też przespacerować się z suczką chwilę przed zabiegiem aby oddała mocz.
Zwierzę pozostaje w lecznicy do momentu wybudzenia, dostaje kroplówkę, sprawdzamy pracę serca, podajemy antybiotyk i leki przeciwbólowe. Staramy się, aby właściciel odbierał zwierzę w stanie ustabilizowanym i przytomne.
Najważniejsze zalecenia pooperacyjne:
- Przez najbliższe godziny po odebraniu z lecznicy suczka powinna pozostać w domu pod opieką właściciela, w ciepłym miejscu. Należy ją położyć na kocu i na płaskiej powierzchni, aby nie zrobiła sobie krzywdy przy próbach wstawania, czyli najlepiej na podłodze ale tak, żeby się nie ślizgała.
- Suczka powinna pozostać w ochronnym kołnierzu lub specjalnym fartuszku, który chroni szwy i ranę przed wylizywaniem.
- Przez kolejne 24 godziny zalecamy głodówkę i jedynie wodę do picia
- Przez kilka dni po zabiegu sterylizacji ruch powinien ograniczony do niezbędnego minimum, chociaż krótkie spacery są wskazane
- W zależności od stanu zdrowia pacjenta przez pierwsze kilka dni po zabiegu podajemy antybiotyk, leki przeciwbólowe a w razie potrzeby także kroplówkę.
- Należy dbać o to, aby rana była czysta i sucha. Kontrola rany przez lekarza weterynarii na piąty dzień po zabiegu.
- Zdjęcie szwów po 10 dniach od operacji
- Żywienie suki po sterylizacji: Dieta przez pierwsze 3 dni i ograniczenie dawki pokarmowej. Po upływie kilku dni wracamy do żywienia w normalnych dawkach karmą bytową. Należy jednak pamiętać, że po zabiegu sterylizacji metabolizm u suki ulega spowolnieniu, więc później zalecane są dla tych zwierząt karmy typu light lub zmniejszenie dawki karmy bytowej przy równoczesnym zapewnieniu zwierzęciu odpowiednio większej porcji ruchu.
Jak żywić suczkę po sterylizacji? Jakiej karmy używać? Jak dbać o dietę po zabiegu?
Przeczytaj artykuł na temat żywienia suczki po sterylizacji
Zabieg sterylizacji
Każdy lekarz ma własną metodę wykonywania cięcia, robimy to w linii białej od pępka w kierunku spojenia łonowego. Moi pacjenci (a właściwie ich właściciele:-)) pytają często jak duże będzie cięcie? Odpowiadam zwykle, że tak duże jak będzie potrzeba. Uważam bowiem, że nie warto ryzykować krwawienia z naczyń narządu kosztem wykonania małego cięcia. Poza tym małe cięcie wcale nie boli mniej niż większe, goi się tak samo długo, więc jest to raczej kwestia kosmetyczna. A macica z jajnikami potrafią być ułożone w sposób, który nie pozwala ich spokojnie wyjąć z małego cięcia.
Komplikacje i powikłania
Zabieg sterylizacji jest wykonywany w pełnej narkozie, co niesie ze sobą pewne ryzyko. Zawsze należy się liczyć z komplikacjami podczas znieczulenia, chociaż dostępność środków anestezjologicznych, aparatury do znieczulenia wziewnego i kardiomonitorów umożliwia dobranie narkozy do danego pacjenta. Bywa, że dochodzi do zsunięcia się którejś z przewiązek i krwawienia wewnętrznego mogącego prowadzić do śmierci zwierzęcia. Zdarzają się infekcje kikuta macicy albo trudności w gojeniu się rany. Jednak nie są to częste powikłania.
Niezwykle rzadko, ale może się zdarzyć, że dojdzie do odszczepu tkanki jajnika i będą wtedy u suki sterylizowanej występowały normalnie objawy rujowe. Można wtedy albo wykonać kolejny zabieg i usunąć zaimplantowaną tkankę jajnikową albo niestety podawać leki hormonalne.
Do wystąpienia objawów ciąży urojonej u suk po sterylizacji może dochodzić, gdy zabieg został przeprowadzony w niewłaściwym czasie.
Najczęstszym problemem po sterylizacji jest otyłość. Są rasy, które w średnim wieku mają większe tendencje do tycia, np. labradory. Warto, żebyście zapobiegali tyciu stosując odpowiednią dietę dla sterylizowanych zwierząt i większą dawkę ruchu, niż walczyli później z nadwagą, bo to dużo trudniejsze.
Nietrzymanie moczu po zabiegu dotyczy raczej suk dużych ras i po wczesnej kastracji. Najczęściej ma miejsce w nocy i pojawia się albo tuż po sterylizacji, albo dopiero wiele lat później. Najważniejsze, że są środki, które zmniejszają niedogodność występowania tego zjawiska.
Zmiany skórne
Po kastracji zmniejsza się srom i zostaje przykryty przez fałd krocza, co może doprowadzać do zapaleń skóry. Leczenie polega na doraźnym stosowaniu leków. Uważam, że lepiej usunąć taki fałd chirurgicznie, ponieważ jest on bardzo uciążliwy, zwłaszcza u zwierząt otyłych.
U psów długowłosych (np. seter irlandzki, jamnik, spaniel) może dochodzić po kastracji do nadmiernego wzrostu włosów wełnistych. Z kolei u suk gładkowłosych mogą pojawić się symetryczne wyłysienia na grzbiecie i po bokach ciała, włos jest rzadszy na brzuchu i koło sromu. Tym objawom z reguły towarzyszy suchy łojotok i wówczas wprowadzamy leczenie hormonalne.
Musicie wiedzieć, że wszystkie te powikłania, poza otyłością, do której wielokrotnie przyczyniają się właściciele, zdarzają się rzadko i nie powinny Was zrażać. Warto jednak, żebyście o nich wiedzieli zanim podejmiecie decyzję.
Zalety sterylizacji suki:
- Brak rui ani związanego z nią plamienia i sfory psów pod domem:-)
- Unikamy uciekania suki w czasie rui, co może doprowadzić do jej zaginięcia lub wypadku.
- Zmniejsza się ryzyko występowania guzów gruczołu mlekowego.
- Nie ma ryzyka wystąpienia guzów narządów rozrodczych czy ropomacicza.
- Zapobiega występowaniu ciąży urojonej.
- Zapobiega ciąży, niechcianym kryciom i niechcianym szczeniętom
Może jestem stronnicza, kiedy piszę o zaletach antykoncepcji chirurgicznej. Ale biorąc pod uwagę fakt, że w praktyce często spotykam się z występowaniem u pacjentek guzów gruczołu mlekowego, ciężkimi przypadkami ropomacicza czy guzami macicy lub jajników, które ciężko się operuje, albo są już tak zaawansowane, że operować się nie dają, wydaję się usprawiedliwiona. Z drugiej strony pacjentki, które sterylizowałam jako młode suczki i spotykamy się na rutynowych szczepieniach, są w dobrej kondycji, pod warunkiem, że właściciele pilnują ich wagi.
Dlatego zachęcam do sterylizowania suczek, jeśli nie chcecie mieć od nich potomstwa i problemów zdrowotnych z tzw. „babskimi sprawami”. Zwierzęta sterylizowane stają się bardziej terytorialne i lepiej „trzymają” się domu.
Reasumując: antykoncepcja u suki jest możliwa, o wyborze sposobu decydujecie Wy – właściciele, a lekarz prowadzący powinien Wam doradzić, co będzie dla Waszej pupilki najbardziej odpowiednie.
Serdecznie dziękuję za przeczytanie tego wpisu! Jeżeli podobał Ci i pomógł rozwiązać Twój problem kliknij “Lubię to!” poniżej. Zapraszam również na mój profil na Facebooku.
Żywienie suczki po sterylizacji – jak zadbać o dietę psa po zabiegu
Inne metody zapobiegania ciąży u suczki – antykoncepcja hormonalna